Główną przyczyną smogu w Polsce jest niska emisja, czyli emisja pyłów i szkodliwych gazów ze źródeł o wysokości poniżej 40 m. Przede wszystkim chodzi o zanieczyszczenia z palenisk w indywidualnie ogrzewanych domach i transport samochodowy. Dla naszego zdrowia szczególnie groźne są pyły PM10, PM2,5 oraz benzo(a)piren. W małych miejscowościach dominującym źródłem niskiej emisji są paleniska domowe. W dużych aglomeracjach za smog odpowiada głównie transport drogowy. Energetyka zawodowa ma relatywnie niewielki wpływ na powstawanie smogu.
Struktura zużycia nośników energii w gospodarstw domowych w Polsce i w UE istotnie się różni. W Polsce duży udział ma węgiel, podczas gdy w UE – gaz. Zużycie biomasy jest na podobnym poziomie. Polska ma wyższy udział ciepła pochodzącego z sieci.
Największą część energii w gospodarstwach domowych pochłaniają: ogrzewanie pomieszczeń (66%), podgrzanie wody użytkowej (15%), gotowanie posiłków (9%) oraz oświetlenie i urządzenia elektryczne (10%). Ilość energii zużywanej do ogrzewania pomieszczeń jednak stale maleje, co jest wynikiem termomodernizacji budynków oraz budowy nowych obiektów o mniejszym zapotrzebowaniu na ciepło. W nowoczesnych budynkach wyzwaniem pozostaje ograniczenie zużycia energii na podgrzanie wody użytkowej – ze względu na niską sprawność instalacji.
Największą grupą konsumentów energii są gospodarstwa domowe (30%), następnie transport (28%), przemysł (22%) i usługi (13%), wreszcie pozostałe podmioty (7%). W krajowym strumieniu energii końcowej znaczący udział ma ciepło dla celów ogrzewania. Całkowite zużycie ciepła wynosiło 983 PJ, z którego 1/4 jest wytwarzana w systemach grzewczych, a pozostała część – w gospodarstwach domowych ogrzewanych indywidualnie, handlu, usługach, przemyśle i budownictwie.
W sumie w ciepłownictwie zużywa się 24 mln ton węgla rocznie, po 12 mln ton w systemach ciepłowniczych i w budynkach ogrzewanych indywidualnie. Stanowi to około 38% wydobywanego w Polsce energetycznego węgla kamiennego.
Ciepłownictwo jest źródłem emisji związków siarki, azotu, benzopirenu i pyłów, a także dwutlenku węgla. Główną przyczyną złej jakości powietrza w Polsce jest niska emisja pochodząca (obok transportu) m.in. z indywidualnych źródeł wytwarzania ciepła w ponad 5 milionach budynków. Zanieczyszczenia są wprowadzane do atmosfery z niskich kominów w obszarach z zabudową mieszkaniową. Około 3,5 mln z tych budynków zaopatrywanych jest w ciepło z niskosprawnych źródeł opalanych węglem. Stare, energetycznie nieefektywne kotły i piece opalane słabym paliwem stanowią główną przyczynę powstawania smogu.
Od trzech dekad powoli poprawia się efektywność energetyczna budynków. Urynkowienie cen surowców wymusiło oszczędności, w tym termomodernizację budynków. W efekcie ograniczono nie tylko wzrost kosztów ogrzewania, ale również emisje pyłów i gazów. Modernizacje przedsiębiorstw ciepłowniczych i poprawa efektywności energetycznej w systemach ciepłowniczych zaowocowały w latach 90. spadkiem emisji CO2. Natomiast budynki ogrzewane indywidualnie nie przeszły tak gruntownej modernizacji, czego efektem był mniejszy spadek emisji CO2 i innych zanieczyszczeń. Spalanie niskiej jakości paliw, przy wysokim jednostkowym zużyciu energii końcowej budynków, utrwaliło problem smogu w Polsce.
(opr. na podst. raportu Forum Energii z 2019 r.)